17 wrzerśnia

czasem jest tak, że człowiek coś znajdzie na ulicy, jakąś kulkę szklaną ładną lub kamyk. albo jakiś patyk na pamiątke lub muszelkę składuje po szufladach (do dziś mam gdzieś łuskę z mojego pierwszego strzału z pizdoletu). ciężko rozstać się z torebką lub szalikiem ścioranym. zwykle są to przedmioty materialne ale mam też taką wirtualną pamiątkę z życia

folder plików 🙂

został stworzony własnie 17 września, roku pańskiego 2001 albo 2000 przez program do mojego pierwszego aparatu cyfrowego firmy agfa. śmieszne to trochę, bo w ciągu tych paru długich lat, komputerów moich i moich bliskich było z 10 albo więcej i za każdą taką hardłerową przeprowadzką ten folder był skrzętnie przenoszony. oczywiście były w nim wyłącznie zdjęcia. niekiedy, jak ktoś szukał jakichś starych, wesołych fot i ciężko było je znaleźć to mówiliśmy żeby poszukał w siedemnastym wrześniu 🙂 

nadmienić musze że sposobów katalogowania zdjęć próbowałem różnych różnistych i teoretycznie taki katalog nie powinien istnieć już wogóle. przetrwał jednak i widzę że dobrze się ma w krakowie. rozśmieszył mnie bardzo ostatnio.

untitled-1.jpg

taka rocznica dziś zatem jest wesoła. korzystając z okazji pozdrawiam nosicieli 17 września :*

3 myśli w temacie “17 wrzerśnia

  1. tak, jest to prawda, mam nadzieję, że 17 września z wszystkimi tymi fotkami z roku 2001 zostanie z nami do końca… a może dłużej?
    Mam ten katalog u siebie na kompie. Jest niezniszczalny.
    A swwoją drogą, ciekawe to jest niezmiernie, ze akurat, tylko ten jeden katalog i akurat z taką datą został się niezmieniony przez tyle lat…

    pozdro
    brat

Dodaj odpowiedź do betko Anuluj pisanie odpowiedzi