jak zwykle na ostrym kacu, jak zwykle na dwóch ibupromach. jak niezwykle z baranem…
korzystając z okazji (złamane palce barańskiego —-> obecność w kielcach na łikend) wybraliśmy się jak dwa edzie, pedzie na wycieczkę do opatowa. tomek wałkował moją mózgownicę w te i spowrotem wymyślając scenariusz na nasz nowy film. w ciągu godziny wyprodukował z 6 pomysłów na filmy a to o wojtku co chciał zostać strażakiem, a to o trzech żonach które w filmie byłyby głównymi bohaterkami, ale pojawiałyby się tylko w opowieściach swoich wiecznie narzekających mężów, a to o nas chciał nakręcić a to o psie jakimś czy kocie już nie pamiętam. w każdym razie ja mu robiłem zdjęcia a on zmielił mi mózg.
życzyłbym se więcej takich wojaży, kuufffa
jak zobaczyłam te zdjęcia to też mam scenariusz w głowie:
1)barański w roli sierotki marysi(chłopca kóry nie potrafi się odnaleźć w rzezcywistości) wypuszczonej właśnie ze szpitala dla gruźlików w roku 1954
2)dostaje 347 złotych na drogę i ubrania z wczorajszego denata
3)nie ma rodziny bo wyginęła w obozach niemieckich radzieckich i z rąk upa
4)postanawia przejść polske nową i znaleźć swoje miejsce na ziemi
5)co spotyka kapliczki(wyznanie nieważne) staje na baczność bo matka-fanatyczka religijna znęcałą się nad nim w dzieciństwie każąc mu być dewotem i ministrantem
6)kręci się po rynkach i ryneczkach napotkanych miejscowości wzbudzając zainteresowanie autochtonów i wysłuchując ich wspomnień i zwierzeń
7)okradają go pijaczki drobne acz liczebne z całych tych 347 złotych minus parę obiadów u przydrożnych gospodarzy
8)na obrzeżach jednego z miasteczek napotyka pedała(bo na geja jest za biedny) ale udaje mu się uciec w podskokach wymigując się przesyłaniem całusków swą rączką prawą
9)dociera do wsi gdzie brakuje tresera szczurów i odkrywa swe powołanie
10)zostaje na wsi i zostaje lokalnym inteligentem w okularach do którego lgną dzieci i zdesperowane przewodniczące koła gospodyń wiejskich
11)fin!
jaki się kurna piesiewicz w sukience nam tu okazał, no, no, no.
grzesiu bierzemy ją???
kac jest super a najlepszy sie taki od piatku do poniedzialku, studencki znaczy sie :]
ŁĄAAAAaaaaa jakie zajebiste zdjęcie zrobiłes temu łosiowi .. to ostatnie.
Łosiu ! Ale masz fuksa z tym kulegom fotografikiem, niewidzialnym palcem… Sam przytuliłbym takie foto jakby mi zrobił.
Co k… talenciak. No ale co prawda to prawda, model też całkiem zgrabna dupka
kipitril men
Urs
łosz choleraaaa to taky model do nas jedzie na łykend! Moj Bozeeee !!!
no nooo
Grzeniu! Miszczu!