mimo iż nienawidzę swojego telefonu komórkowego jak wściekłego psa co mnie goni we śnie to doceniam go w momentach gdy nie mam pod ręka nic lepszego czym możnaby zarejestrować obraz.
dałnlod byłem zrobiłem zdjęć zaległych. oto i one:
mimo iż nienawidzę swojego telefonu komórkowego jak wściekłego psa co mnie goni we śnie to doceniam go w momentach gdy nie mam pod ręka nic lepszego czym możnaby zarejestrować obraz.
dałnlod byłem zrobiłem zdjęć zaległych. oto i one:
o. guy mnie zainspirował, zajrzałem do swojego paskudnego, zużytego telefonu i chyba też coś opublikuje.
wg mnie hitem powyższych są babcie, kocham foty – życiówki.
no dawaj dawaj
z telefonów to są często niespodziewanie super foty
pozdrawiam adsix!