jakiś czas temu opowiedziałem bartkowi o dziwnej strukturze widzianej poprzez guglert. że widać tam takie jakieś prostokątne rzeczy. mówię mu że to jakiś skład albo coś. wytłumaczyłem mu dokładnie gdzie to jest a on na to: ” ….aaa, to jest SPR”. powiedział to z taka pewnościa że zaciekawiony iż zna więcej szczegółów, jak naiwniak spytałem:” a co to ten SPR?”.
On: ” No Skład Prostokątnych Rzeczy :)”
cwaniaczek z kaesemu no nie? 😀
Oto nasz track z gps utworzony za pomocą przewspaniałej nawigacji którą kupiłem w biedronce razem z serkiem waniliowym i jakimiś ogórkami.
Tak jest SPR widziany z ziemi. wygląda na to że wszystkie prostokątne rzeczy wyszły
później jechaliśmy przez jaąś autostradę leśną. bartek skakał przez rowery jak cyrkowiec jakiś. aż mie rączki drżały co widać po zdjęciach.
kojarzy mi się jakby bartek ściągnął niezłego macha 🙂
troche nas było mało to zebywypełnić kadr to łapki my wyciągneli
wieczorem w sklepie nocnym kupiliśmy piwka bułki i pastę rybną. łał!! bartek pokazuje że łał.
dalej jakieś szoty z przed porodu baśki
baran był nieco zaniepokojony czy da radę z takim aparatem dobrze sfotografować narodziny basiulki.
staszek w lesie nawiązuje
zawsze jak otwieram bagażnik mojego wozu to taka fala uderzeniowa idzie. wstyd trochę na mieście otwierać.
a to stare miejsce sfotografowane na nowo podług wskazówek bartka żeby więcej horyzontu było.
a na koniec moje ulubione zdjęcie z moją lenuszką. lena już od kilku dni gra piękne melodie na długopisie.
Korzystając z okazji pozdrawiam Pana Ryśka i Pana Bolka co domy budują. Szacuneczek chłopaki!!
tyle przygód, tyle opowieści
a jedne krew w żyłach mrożące
a drugie za serce ściskające …
SPR przyszlo mi do glowizny samoczynnie bo pamietam jak Tytus wpadl do SMPiSNCh 🙂
a Barti to język ma ciekawy 😉
taki deko diabelski
Fotki świetne! Co to za stara klisza była?
no dobra a co to jest SMPiSNCh ??
@Johny
toz to jezyk polski 🙂
@Betko
bardzo duzo energii dostalem z tych zdjec, dzieki Grzes. A SMPiSNC(h) to Sklad Miodu Pitnego i Smarowanego Na Chlebek – w odcinku gdy szykowal sie na olimpiade a przemieszczal sie bodajze trabolotem
Macie nadal fajosko, też tak kce.
Ennno, jezdzilem tamtedy na rowerze typu „Ukraina” za mlodu, bylo fajnie.
niemożliwe!! przecież ja to miejsce z bartkiem odkryłem!!!
ta jes, nie moze byc takie cos co pan napisales panie alvares pedro z reszta 😉
hehehehehhe „nie moze byc takie cos co pan napisales panie alvares”
przepięknie powiedziane 🙂
SPR wkrótce będzie kojarzył się tylko z firmą która zbudowała silnik zaprzeczający prawom fizyki http://emdrive.com/
PS. Co za podróż w przeszłość, mordy mordziuchny!