duuuużo się mi klisz nazbierało. strzały nawet z początku roku są tam gdzieś ponakładane.
różne miejsca i różne nastroje
q
q
ojej co ja tam miałem??
q
typowy „zajebany dziad”
q
tak, tak, siedzimy w bibliotece właśnie
q
q
q
q
ostry żart, dla bardzo wąskiej publiczności. ogłoszenie wywieszone w środku lasu o treści” ZAGINĘŁA FREDKA, ktokolwiek widział proszę o kontakt….” padłem na kolana.
dwa przez dwa, agencja wynajmu zwierząt… 🙂
jeździłem tędey przez szereg lat zdobywając moją miłość
gites
q
q
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i twoja łaska są tym, co mnie pociesza
bąbelki dwa
r
r
r
r
r
r
frygnęłabym tu z półobrotu
londyn, rzym, wszędzie skakałam
l’art du déplacement
r
tędy, przeskok, zeskok z murka i tam ląduję.
r
i
i
i
i
i
Bydgoszcz okolice
PAK okolice
i
a to już Kalisz
i
i
i
i
i
i
i
i
i
i
i
z Kalisza będą jeszcze czb zdjęcia.
Korzystając z okazji pozdrawiam geologów.
za dużo treści mam do przekazania żeby zanudzać tu przydługawym i pewnie zbyt osobistym komentarzem więc tradycyjnie na żywo kiedyś opowiem Ci o tym wpisie ale bardzo pozytywny jest on.
wieczornepozdro
PS. niezapomniany tekst z Brumu – w o l n o m i j a j k a l i s z 😉
Panie! Poratuj pan… Przeczytałem że naprawiłeś migawkę w swoim Fed 50. No właśnie po przerobieniu raptem dwóch filmów (testowo raczej) zacięła się… Nastąpił dramat, na alegro takich nima, a ja sobie przez te dwa filmy zdążyłem
a: zaostrzyć apetyt
b: złapać niedosyt
kończąc krótko:
– jak to naprawić??? to się nie rozkręca!
mój booosz!
trzeba rozkręcić prawie cały aparat niestety. w moim przypadku pomiędzy skrzydełka migawki dostał się jakiś smar lub olej i wystarczyło to przeczyścić alkoholem. niestety żeby sie do nich dostać musisz odkręcić górną część aparatu (dźwignia naciągu kliszy i dwie śrubki pod korbą przewijania). następnie od frontu odkleić okleinę i odkręcić cztery śrubki mocujące obiektyw. Trzeba być ostrożnym bo obiektyw jest połączony z korpusem kabelkami i bardzo delikatną igłą galwanometru sterującą prędkością migawki.
jednym słowem przej…ne 🙂
uffff, u mnie właśnie też zatłuszczone widać. Powalczę. Dzięki wielkie…
nowe przemyślenie o nienowym już poście – to zdjęcie: https://betko.files.wordpress.com/2010/06/maig19.jpgnie wygląda jak Kalisz lecz jak Hawana. Śmiało!
Grześ, od dwóch miechów nic tu nie wstawiłeś …
mam nadzieję że szykujesz wreszcie na koniec września tę wystawę w podziemiach WDK-u?
http://betkowystawa.pl/
przecież nie mam netu w domu a w pracy tylko sporadycznie zerknę w nekrologi i to wszystko.
Być może jutro lub pojutrze będe podłączony na stałe w jaworzni.
Pozdrawiam