druga, nieco mniej koślawa wersja aparatu otworkowego zakończona. wchodzą do niego standardowe klisze 35mm. kąt widzenia około 105 stopni. dziś wykonałem pierwsze zdjęcie testowe.
budynek mieszkalny (?! 🙂 ) fotografowany z odległości około 3m od sciany. tu akurat klisza bez perforacji. przy normalnej pracy musi być z perforacją. to dzięki niej można na słuch odmierzać kolejne klatki. tes w środku aparatu taki drucik, pstrykający o dziurki w kliszy.
a tu zdjęcia tego miłego urządzenia, zwanego przez przyjaciół „panem nutką” 🙂
właśnie z niepokojem stwierdzam, że moja nutka po ponad godzinnej ekspozycji dziś na dworze (mrozie?) przestała tykać więc na pamięć przewinąłem o określony kąt obrotu.
ps. jaka kryptoreklama stronga 😉
good work!!
thanks 🙂
dziś naświetlam nutką ten eksperymentalny film przez cały czas nocny, obym nie zaspał, czyściutki kosmos nad głową więc będzie, jak to kolega jezus nazwał, lunargrafia 😀
gustowny aparacik, miałem dziś okazję obserwować jeden z egzeplarzy
heh, to miło. chyba zacznę produkcję w celach zarobkowych 😉
a wiesz, że to jest wcale pomysł, na pewno znalazłoby się trochę pasjonatów czy zwykłych snobów, problem w dotarciu ale jakby zaskoczyło to już by poszło, nie wiem czy zaraz by z tego żyć ale dorobić sobie można
to ja zamawiam kolejny 🙂
ps. https://vimeo.com/6933339
…no ładne CACKO..;) Marzy mi się taki ale na razie na prostszych konstrukcjach działam 😉
yo, śnurek od Ka3’ego boć przeca ty niezfejbuczały jezdeś
http://petapixel.com/2013/05/25/music-video-features-bullet-time-using-625-pinhole-cameras-and-35mm-film/