jak zwykle na ostrym kacu, jak zwykle na dwóch ibupromach. jak niezwykle z baranem… korzystając z okazji (złamane palce barańskiego —-> obecność w kielcach na łikend) wybraliśmy się jak dwa edzie, pedzie na wycieczkę do opatowa. tomek wałkował moją mózgownicę w te i spowrotem wymyślając scenariusz na nasz nowy film. w ciągu godziny wyprodukował zCzytaj dalej „baran choź tu, bedziesz miał pamiątke..”
Author Archives: betko
oprawa artystyczna opowieści o rakowie
wibracje
od jakiegoś czasu (dokładnie od momentu wystartowania pieca nr 3) są odczuwalne w moim fotelu i nie tylko, pewne wibracje. nie są to byle jakie, mało znaczące wibracje typu „sąsiad wierci dziurę pod obrazek z dżizusem” ale takie, które w chwili ululają najtwardszego miłośnika kina sensacji. właśnie siedzę w moim zielonym fotelu przed kompem wCzytaj dalej „wibracje”
jak to sie mówi, nieszczęścia chodzą parami
jak wyżej i jak niżej obecnie również… mowa oczywiście o mnie i panu tomku szalone wiertło
raków siti
obudził mnie budzik w telefonie o 4:25 dziś rano. pomyslałem: „ki chuj!?” wygrzebałem kawałek świadomości z pomiędzy sennych marzeń erotyczno-awiacyjnych i przpomniałem sobie, że umówiłem się z krzysiem na poranne foty mgieł, ptaszków i robaczków nad jeziorem chańcza o wschodzie słońca. no dobra jeszcze pięć minut…. dwadzieścia minut później te cholerne pięć minut pozbawiło mnieCzytaj dalej „raków siti”
a propos zajebistych teledysków i tańca
i niewiem które lepsze, czy on czy ona?? jakież ona sliczne ma ramiona, a on trampki 🙂
a propos kristofera łokena
drgawki ze szczęścia!
kukułka
– Proszę Pani. Niech Pani popatrzy. – Widzę drzewo. – Niech Pani patrzy, y po pniu w górę. – Widzę gniazdo. – Y to pisklę kukułki. Y kukułka nie buduje gniazda, nie łączy się w pary, y żyje z kilkoma samcami na raz, a jaja podrzuca innym, przeważnie mniejszym ptaszkom. Młoda kukułka rośnie szybciej i wypycha zCzytaj dalej „kukułka”
17 wrzerśnia
czasem jest tak, że człowiek coś znajdzie na ulicy, jakąś kulkę szklaną ładną lub kamyk. albo jakiś patyk na pamiątke lub muszelkę składuje po szufladach (do dziś mam gdzieś łuskę z mojego pierwszego strzału z pizdoletu). ciężko rozstać się z torebką lub szalikiem ścioranym. zwykle są to przedmioty materialne ale mam też taką wirtualną pamiątkęCzytaj dalej „17 wrzerśnia”
cykucyk
dystorsja
milczenie przystoi mędrcom, a co dopiero głupcom.
taki filmik oglądam cały czas
poranki i wieczory, spokojne powietrze. jedni wstaja do pracy inni z niej wracają. jadę samochodem i słucham muzyki. czasem robię przystanek żeby złapać oddech. jutro rano znów zatoczę koło nawinięty na szpulę mojego filmu.