Halo, to ja, pedze do ciebie swiatlowodem, Ty wiesz, mam do przebycia dluga droge, Halo, to ja… Halo, to ja…
Author Archives: betko
patyki
do lasu musze od czasu do czasu iść. patykom sie poprzyglądać. zmacac jakąś brzozę. położyć się na ściółce aż mrówki do ucha wchodzą. mieć generalnie wszystko w dupie. i nawet jak ktoś coś mądrego, to ja i tak mam ……. mam takie fotograficzne wspomnienie z majowej wycieczki między badylami: 🙂
rotfl
> własnie pracuję z moim choreografem nad opanowaniem tych cudownych ruchów. u krawcowej bożenki szyje sie czerwony strój. ja w klubie disko będę mógł robić wszysko
ob rupka od wracalna
wyglada mi na to że znów zakochałem sie w pewnej technice fotograficznej. ja znałem takie sztuczki juz wczesniej ale jakoś nigdy tak na prawdę nie wykonałem ich własnoręcznie. własciwie moja sztuczka też nie była wykonana zgodnie ze sztuką gdyż w wywoływaczu 1 zabrakło jednego ze składników a wywoływaczem 2 był wywoływacz 1. tak czy owak kiedyCzytaj dalej „ob rupka od wracalna”
częsie
częsie mi sie w czaszce. kupiłem telewizór. pracuję w nocy. potrzebuję pomocy! jade do krakowa na kuracje.
letko zagubiony
oddycham uważnie i głęboko. lekko unoszę sie nad podłogą. myślę o autostopowiczach. ja jestem autostopowicz wysadzony zdala od domu, w najbardziej posranych okolicznościach. słucham roberta henke myślę o wszystkich kierowcach ciężarówek zapierniczających po kuli ziemskiej. myślę o sobie…
orwo polyester FP1
oto zdjęcie, wykonane wczoraj w nocy w mojej pifnicy na fajnym materiale orwo. klisze formatu 50x40cm z 1978 roku obadałem. są ostro zadymione ale da radę na nich podziałać. próbkę naświetliłem w aparacie 6×6. wywołane w czymśtam i w czymśtam innym utrwalone. pozdro CKF
droga redakcjo. jak żyć?
piękne, nastrojowe popołudnie. ciepło, bezwietrznie. w starcie nowy materiał światłoczuły do wytestowania. żadnych zobowiązań aż do 7:00 dnia następnego. poprostu luz. wsiadam zatem na rower i zapierniczam do miasta: po drodze uśmiecham się do młodych mam z dziećmi. zagaduję, że ślicznie dziś, że wieczór spokojny. w sam raz na rozbudzenie dawno wygasłej miłości do bliźnich.Czytaj dalej „droga redakcjo. jak żyć?”
parę obrazów z mojego otoczenia
patrzę, naciskam, patrzę, naciskam, czasami tylko naciskam, wspominam….. jakże pięknie i przedewszystkim zapis fotograficzny kształtuje moje wspomnienia. przy okazji mam niesamowita frajdę próbując różnych materiałów światłoczułych… i tak dalej i tak dalej. w ogóle, pszejaciebie, wkaszmąćraśe……. a propos. uczęszczałem kiedyś na wykłady pewnego profesora. bardzo sympatyczny gość i wiedzę miał olbrzymią w swej dziedzinie. miał tylkoCzytaj dalej „parę obrazów z mojego otoczenia”
…ja muszę? ja nic nie muszę.
urlop dobiga końca i wydaje się, że jak zwykle koniec będzie najbardziej podniecający. aż żal dupe zgniata. dziś wieczorek zapoznawczy z sanatoriuszami z irlandii, jutro wizyta u naczelnego wiertacza środkowej europy, a w niedziele do kościoła pójdę żeby się wyspowiadać gorliwie jakiemuś facetowi za grzechy urlopu. …..Keeee 😉 urlop fajny, fajny ale musze przyznać, żeCzytaj dalej „…ja muszę? ja nic nie muszę.”
kura, kurcze, kurwa, kurka
ja juz nie wiem co to sie tu dzieje ide po ulicy a tu taka dziwna kura podchodzi do mnie. dała sie nawet pogłaskać. …..jade w pistu stąt
archiwum seniora betko
dorwałem się dziś do archiwum z fotami mojego ojca. mój tata ma pełno zdjęć z czasów swojej młodości. duzo bardzo w nich muzycznych akcentów. dziś jednak chcę pokazać kilka niezłych ujęć, których autorów nie znam i mój fader też nie. muzyczne fotogramy pokaże nieco później. muszę kupić sobie jakiś niekiepski skaner płaski. jak już skanować to archiwumCzytaj dalej „archiwum seniora betko”