patyki

do lasu musze od czasu do czasu iść. patykom sie poprzyglądać. zmacac jakąś brzozę. położyć się na ściółce aż mrówki do ucha wchodzą. mieć generalnie wszystko w dupie. i nawet jak ktoś coś mądrego, to ja i tak mam ……. mam takie fotograficzne wspomnienie z majowej wycieczki między badylami: 🙂

ob rupka od wracalna

wyglada mi na to że znów zakochałem sie w pewnej technice fotograficznej.  ja znałem takie sztuczki juz wczesniej ale jakoś nigdy tak na prawdę nie wykonałem ich własnoręcznie. własciwie moja sztuczka też nie była wykonana zgodnie ze sztuką gdyż w wywoływaczu 1 zabrakło jednego ze składników a wywoływaczem 2 był wywoływacz 1. tak czy owak kiedyCzytaj dalej „ob rupka od wracalna”

droga redakcjo. jak żyć?

piękne, nastrojowe popołudnie. ciepło, bezwietrznie. w starcie nowy materiał światłoczuły do wytestowania. żadnych zobowiązań aż do 7:00 dnia następnego. poprostu luz. wsiadam zatem na rower i zapierniczam do miasta: po drodze uśmiecham się do młodych mam z dziećmi. zagaduję, że ślicznie dziś, że wieczór spokojny. w sam raz na rozbudzenie dawno wygasłej miłości do bliźnich.Czytaj dalej „droga redakcjo. jak żyć?”

parę obrazów z mojego otoczenia

patrzę, naciskam, patrzę, naciskam, czasami tylko naciskam, wspominam….. jakże pięknie i przedewszystkim zapis fotograficzny kształtuje moje wspomnienia. przy okazji mam niesamowita frajdę próbując różnych materiałów światłoczułych… i tak dalej i tak dalej. w ogóle, pszejaciebie, wkaszmąćraśe……. a propos. uczęszczałem kiedyś na wykłady pewnego profesora. bardzo sympatyczny gość i wiedzę miał olbrzymią w swej dziedzinie. miał tylkoCzytaj dalej „parę obrazów z mojego otoczenia”

…ja muszę? ja nic nie muszę.

urlop dobiga końca i wydaje się, że jak zwykle koniec będzie najbardziej podniecający. aż żal dupe zgniata. dziś wieczorek zapoznawczy z sanatoriuszami z irlandii, jutro wizyta u naczelnego wiertacza środkowej europy, a w niedziele do kościoła pójdę żeby się wyspowiadać gorliwie jakiemuś facetowi za grzechy urlopu.        …..Keeee 😉   urlop fajny, fajny ale musze przyznać, żeCzytaj dalej „…ja muszę? ja nic nie muszę.”

archiwum seniora betko

dorwałem się dziś do archiwum z fotami mojego ojca. mój tata ma pełno zdjęć z czasów swojej młodości. duzo bardzo w nich muzycznych akcentów. dziś jednak chcę pokazać kilka niezłych ujęć, których autorów nie znam i mój fader też nie. muzyczne fotogramy pokaże nieco później. muszę kupić sobie jakiś niekiepski skaner płaski. jak już skanować to archiwumCzytaj dalej „archiwum seniora betko”