deszcz wiosenny

moje dziecko dziś pierwszy raz w życiu doświadczyło i zareagowało świadomie i wesoło na ciepły wiosenny deszcz. ten sam deszcz zrosił kliszę którą w ramach „warsztatów” fotograficzno-grilowych wywoływaliśmy wspólnie z brulionmanem. ja polewałem, brulion pokręcał, słońce suszyło a deszcz kropił. jakiś kwaśny, że aż takie ślady: bartek i ja na tle niczym nieskrępowanej architektonicznej twórczościCzytaj dalej „deszcz wiosenny”

kielce herby

wiosna, bezchmurne niebo, dzień wolny od szkoły a okolica pełna ciekawostek do odkrycia. zwykle w takie dni szwendałem się w okolicach stacji pkp kielce herby. dziś po południu odbyłem szybki spacerek po starych dziurach. podkłady kolejowe nabrały już dość energii cieplnej by zacząć wydawać intensywny zapach smoły. parę innych zapachów jakieś oleje, lokomotywownia.  te zapachy,Czytaj dalej „kielce herby”

wkiedyś tendyk szłem

niewiem czemu, ale niektóre dzieciaki z mojej podstawówki tak mówiły. ja też byłem dzieciakiem oczywiście wtedy ale tak nie mówiłem. nie miałem również problemów z wymówieniem literki „R” dlatego też nigdy nie mówiłem „spietdalaj” jak niektórzy 🙂 …… tak na marginesie – widzisz Aśka wstawiłem :))) pozdro byłem ostatnio służbowo za granicami naszego ciekawego państwaCzytaj dalej „wkiedyś tendyk szłem”

koperek

takie testowe foty na dwóch nowych niezwykłych materiałach to kielce odznaczone na ORWO NP55 przepiękny miękki negatyw a to my odbici na kodak ortho film 6556 przepiękny bardzo twardy materiał stosowany do kopiowania rysunków i innych kresek lub do wywoływania jako slajd. tu akurat jako negatyw. obydwa o czułości ISO20 korzystając z okazji pozdrawiam wszystkichCzytaj dalej „koperek”

spokój w ossie

w delegacji byłem. w czasie wolnym poszedłem na spacer, oderwać się trochę od codzienności. podczas gdy wszystkie grube ryby gotowały się w dżakuzi, ja w trampkach przejściowych przemierzałem kilometry po zmarzniętych polach w okolicach ossy koło rawy mazowieckiej. wychodząc z hotelu obiecałem sobie że wypstrykam wszystkie klisze jakie mam w kieszeni. były dwie superie czterysetki.Czytaj dalej „spokój w ossie”

piwnica z ziemniakami

takie wyszperałem z archiwum. nalezy się wziąć za siebie. myslę sobie. dziś rozpoczęliśmy z barańszczakami sezon grilowy. jakto mówi stare porzekadło: „im wcześniej tym lepiej” albo „lepiej być okrągłym kołkiem w kwadratowej dziurze niż kwadratowym kołkiem w okrągłej dziurze” albo, co najważniejsze „lepsze kobietki niż tabletki”. a jutro idziemy gdzieś na wycieczkę z baranem iCzytaj dalej „piwnica z ziemniakami”

parę obrazów z mojego otoczenia

patrzę, naciskam, patrzę, naciskam, czasami tylko naciskam, wspominam….. jakże pięknie i przedewszystkim zapis fotograficzny kształtuje moje wspomnienia. przy okazji mam niesamowita frajdę próbując różnych materiałów światłoczułych… i tak dalej i tak dalej. w ogóle, pszejaciebie, wkaszmąćraśe……. a propos. uczęszczałem kiedyś na wykłady pewnego profesora. bardzo sympatyczny gość i wiedzę miał olbrzymią w swej dziedzinie. miał tylkoCzytaj dalej „parę obrazów z mojego otoczenia”