w krakrowie

zaczęła się wiosna, małe robaczki zaczęły więc łazić w domu. chodzi o mrówki. moja żona ich nie lubi. zapewne w związku z tym pyta mnie, od razu podniesionym głosem: – kszsiek! skąd one się biorą!!?? – niewiem – odpowiadam zdenerwowany pytaniem i tonem bo już czwarty raz słyszę. – jak niewiesz?! skąd one się biorą??!!!!!Czytaj dalej „w krakrowie”