to była piękna wycieczka rowerowo-czwartkowa do starachowic. brak bylo niektrórych stałych elementów naszych wycieczek (brak gumy siułka, brak wywrócenia się z przyczyn od wywracającego się niezależnych, brak ogniska…) ale i bez tego było wspaniale. odwiedziliśmy starą kopalnię żelaza i opuszczony szpital. należy szpital ten odwiedzić raz jeszcze, absolutnie!
Tag Archives: starachowice
jeżeli ktoś
to zawsze można odpowiedzieć, że chyba akurat siedzisz na żyle wodnej. c c c c c c c c c c
w starachowicach
jechałem wąskotorówką i z dzieciami i ognisko było.