taka myśl nawiedziła mnie dziś niespodziewanie podczas smarkania porannego. wycierając nos, próbowałem to jakoś sobie uzasadnić. i tak dotelepałem się do 23:32 z tym wszystkim i niewiem, ale muszę.
idę spać. pa
taka myśl nawiedziła mnie dziś niespodziewanie podczas smarkania porannego. wycierając nos, próbowałem to jakoś sobie uzasadnić. i tak dotelepałem się do 23:32 z tym wszystkim i niewiem, ale muszę.
idę spać. pa
czasami człowiek musi, inaczej się udusi
to moze w celu realizacji musienia jakis wypad na zdjecia?
teraz święta, może po nich się coś uda