furmanka z opałem wygrywa.
jest chłop, ma Ci on, rozumisz pomagiera, co to filuje by drew nie pogubić.
kunia już nie mają bo we wsi był postęp
wiezą se spokojnie Piekoszowsko kilkadziesiąt nocy ciepła w pieńki mniejsze i większe zaklętego a tu masz, nieszczęście: czerwone.
bo wzięły i rozkopały ulice i w mieście i na wsi i na obwodnicy i już normalnie, nie ma jak jeździć, trza se będzie chybasik tarpana kupić!
sloł lajf polent [Lubię to]
ps. a latarnia ze Ślichovitz? 🙂
furmanka z opałem wygrywa.
jest chłop, ma Ci on, rozumisz pomagiera, co to filuje by drew nie pogubić.
kunia już nie mają bo we wsi był postęp
wiezą se spokojnie Piekoszowsko kilkadziesiąt nocy ciepła w pieńki mniejsze i większe zaklętego a tu masz, nieszczęście: czerwone.
bo wzięły i rozkopały ulice i w mieście i na wsi i na obwodnicy i już normalnie, nie ma jak jeździć, trza se będzie chybasik tarpana kupić!
sloł lajf polent [Lubię to]
ps. a latarnia ze Ślichovitz? 🙂
aus Ślichovitz, hehehehhe. ja woll
🙂 to miłe. życzę powodzenia !
Grzesiu – Twój Szanowny Tato jest aktualnym gitarowym guru mojej córki 😉
Mały ten świat 😉
dwa sznurki do obczajenia
http://www.pphotography.net/2011/03/fantastic-portraits-by-mel-kerch.html
http://www.flickr.com/photos/davidterrazas/
pzdr
takie aż bolesne 😉